Forum www.wormsandbionicle.fora.pl Strona Główna www.wormsandbionicle.fora.pl
Forum o Worms, Bionicle oraz Hero Factory
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Blog Takanuvy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wormsandbionicle.fora.pl Strona Główna -> Bionicle / Fabuła
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamziomal
Dominus et Deus
<b><u><i>Dominus et Deus</b></u></i>



Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:01, 05 Sie 2008    Temat postu: Blog Takanuvy

Są to notatki naszego Toa Światła i Cienia. Pojawiają się na stronie [link widoczny dla zalogowanych] .

Takanuva napisał:


Części tłumaczone przez Takiego Owakiego z ToP'a z PFB:

Cytat:
Cytat:
28 lipca

Byłem gotowy na wszystko jako że pomarańczowa postać zbliżyła się, lecąc z nieprawdopodobną szybkością.
Jednak Gali spokojnie patrzyła na przybysza. Położyła rękę na moim ramieniu dając sygnał że wszystko w porządku.
Okazało się że przybyszem jest Toa Pohatu, chociaż nie wyglądał jak Toa Kamienia którego pamiętałem.
Zmierzył mnie wzrokiem na moment, zanim powiedział "Nie mogę powiedzieć że podoba mi się ta zmiana koloru"
"Kto to mówi" Odpowiedziałem "Jesteś pomarańczowy"
"Tak, ale ja wyglądam w tym dobrze" Powiedział Pohatu z uśmiechem.
Cytat:
31 lipca

Pohatu, Gali i ja lecieliśmy na wschód, w kierunku gdzie można było znaleźć innych Toa Nuva, jak powiedziała dwójka moich przyjaciół.
Podczas drogi opowiedzieli mi co się zdarzyło - ich przybycie do Karda Nui, odkrycie obecności Makuta i ujawnienie że ci zmieniali Matoran Światła w Matoran Cienia. To ostatnie wzbudziło we mnie odrazę. Już wiedziałem, że w przeszłości musiałem być Matoraninem Światła, jednak te wspomnienia były zablokowane. Prawdopodobnie pracowałem razem z niektórymi Matoranami którzy zostali skorumpowani przez Makuta. Mogli być nawet dobrymi przyjaciółmi.
Teraz i tuaj, przysiegam, że choćby nie wiem co - nawet jeśli oznaczało by to Mata Nuiego pozostawionego we śnie, nawet jeśli miałbym przypłacić to życiem - Dopilnuję by zobaczyć wyleczonych Matoran.
Cytat:
4 sierpnia

Lecieliśmy tylko kilka minut gdy Gali spotrzegła coś na dole. Chwilę później ja również - pół tuzina wysokich na siedem stóp insektów latało nad powierzchnią bagna. Każdy miał cztery ramiona z żądłami na końcu.
"Co to?" Spytałem.
"Słyszałem że nazywają je Niazesk" odpowiedział Pohatu. "Drobni pupile Makuta, którzy jakoś zmienili się w duże szkodniki które widzisz. Lepiej stać daleko od nich, są..."
Wściekłe brzęczenie przerwało mu. Niazeski zauważyły nas i zmierzały w naszym kierunku.
Cytat:

7 sierpnia

"Nie mamy na to czasu" Warknął Pohatu. Użył swej mocy aby rzucić kamiennymi blokami w dół, na nadlatujące Niazeski. Lecz te były dobre w lataniu i ominęły jego atak. Gali zdjęła jednego pociskiem wody, jednak reszta była coraz bliżej.
Nie chciałem się dowiedzieć że ich żądła wywołują coś więcej niż swędzenie. Zacząłem celować swą lancą by użyć podmuchu światła przeciwko nim... ale potem pomyślałem, co jeśli to nie wystarczy? Co jeśli jeden albo dwa przedostaną się i skrzywdzą Pohatu albo Gali?
Zdecydowałem... I wyciągnąłem prawe ramie by wyzwolić siłę Cienia.
Cytat:

11 sierpnia

Wyzwoliłem podmuch czystej ciemności w nadchodzące Niazeski. Uderzyło ich to jak solidna ściana. Zakręciły a następnie zagłębiły się w bagnie.
Obróciłem się do Gali i Pohatu spodziewając się gratulacji za wygraną walkę. Jednak to co zobaczyłem to był strach w ich oczach.
"Co... to... było?" Spytał Pohatu. Wyciągał swą broń w moją stronę gdy to mówił!
"Zaszły pewne... zmiany" Odpowiedziałem.
"Właśnie widzę" powiedział Pohatu "Zastanawiałem się, gdzie Makuta Metru Nui wciąż żyje, i jeśli żyje, gdzie miałby być - zgaduję teraz, że wiem, czyż nie?"
Cytat:
14 sierpnia

"Dobrze się czujesz?" Powiedziałem wpatrując się w Pohatu "Myślisz że jestem Makutą?"
"Cóż, nie wyglądasz za bardzo jak Toa Światła" Odpowiedział Toa Kamienia, jego narzędzie pozostawało wycelowane we mnie "I kiedyś wszyscy byliśmy oszukani przez Makutę"
Gali patrzyła raz na Pohatu raz na mnie. Ukazywała wątpliwość - i kto mógłby ją winić? Powiększyłem się i mój pancerz zmienił kolory ze złotego i białego na szary i biały. Szczerze, gdybym był Makutą próbującym podszyć się pod Toa Światła wykonałbym naprawdę kiepską pracę.
Wysilałem mózg by znaleźć sposób na udowodnienie, że jestem sobą (to nie łatwe). Mógłbym użyć swych mocy Światła, jednak Pohatu zapewne uznałby to za iluzję Makuta. Mogłem użyć Maski by wzbudzić w nim zaufanie, jednak odniosłem wrażenie że w sekundzie w której poczuje zmianę nastroju zaatakuje.
"Jeśli naprawdę jesteś Takanuvą to przepraszam" Powiedział Pohatu "Lecz jeśli nie jesteś, wszystkie nasze życia nie są warte widgeta. Odliczam do 10, daję ci czas na powiedzenie mi dlaczego nie powinienem w ciebie strzelić. 1... 2... 3..."


Cytat:
18 sierpnia

"6 ... 7 ... 8 ... 9 ..."
"Co to są Toa?" Krzyknąłem nagle.
Pohatu przerwał swe odliczanie i popatrzył na mnie zdziwiony. "Co to ma znaczyć?"
"Gdy pierwszy raz obudziłeś się na Daxii" powiedziałem w pośpiechu "Powiedziano ci że jesteś Toa a wtedy ty spytałeś 'co to są Toa?'. Tam nie było Makuta, więc skąd jeden z nich mógłby to wiedzieć?"
"Jest jeden problem" Powiedział Pohatu "Ciebie także tam nie było"
"Ale widziałem to" Nalegałem "Widziałem wasze stworzenie, wasz trening, widziałem walkę z Avohkahami i widziałem Burzę... Dlatego tutaj jestem."
Pomysł przyszedł mi do głowy. Zwróciłem się do Gali. "Pamiętasz, w zeszłym roku, gdy wciąż byłem Takuą Kronikarzem? Stworzyłaś połączenie mentalne ze mną, więc mogłem widzieć to co ty widziałaś gdy walczyliście z Makutą. Myślisz, że możesz to zrobić ponownie?"
"Ja... Ja nie wiem" Powiedziała Gali.
"Nie rób tego" Odezwał się Pohatu "Makuta z uwielbieniem wszedłby do twojej głowy."
"Musi" Rzekłem "To jedyny sposób. Musi spojrzeć wgłąb mego umysłu, a jeśli nie spodoba jej się to co zobaczy... Będziesz mógł mnie zabić, w tym miejscu. "


Cytat:
21 sierpnia

Toa Gali zamknęła swe oczy. Po kilku chwilach poczułem wyjątkowe uczucie jej umysłu wchodzącego w mój. Przez chwilę mogłem zobaczyć siebie jej oczami (trochę mnie to zaniepokoiło, nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo się zmieniłem). Wtedy poczułem zerwane połączenie ponieważ została odepchnięta. Pohatu wychylił się i złapał ją ratując od upadku.
"Niesamowite" Powiedziała łagodnie "Miejsce w którym Mata Nui zginął... Inne w którym Toa rządziła jako dyktatorka... Twoja podróż była... Bogata w wydarzenia, Takanuvo.
"Więc on jest...?" Spytał Pohatu.
"Jest" Odpowiedziała Gali "Mroczniejszy, może i nie tak niewinny jak Taua, albo bohaterski jak go pamiętamy... Jednak jest on naszym przyjacielem"
"Jaka jest sytuacja?" Spytałem.
Pohatu wskazał na wschód. "Makuta dobrze walczą, ale my też. Obudzimy Mata Nuiego zanim się obejrzysz!"
"To" odparłem wznosząc się w górę "jest właśnie tym o co się martwię."


Cytat:
25 sierpnia

Pohatu właśnie mówił że nie przypomina sobie historii o ich wczesnych przygodach które opowiadałem gdy przybyliśmy w środek bitwy na szeroką skalę. Toa Nuva walczyli z grupą Makuta których nigdy wcześniej nie widziałem. Pohatu i Gali rozłączyli się aby zaatakować z boku kiedy ja wskoczyłem w sam środek. Jeśli mój wygląd zaskoczył Nuva to zrobił wiele więcej niż to w stosunku do Makuta. Moje moce Światła przechyliły szalę zwycięstwa i mistrzowie cienia wycofali się na wschód.
Tahu nie tracił czasu by mnie przywitać. Wyciągnął sześć fragmentów kamienia i poprosił nas abyśmy to przeczytali. Powiedział, że zawiera tajemnicę zbudzenia Wielkiego Ducha. Naprawdę chciałbym móc... tak blisko by spełnić ich przeznaczenie... ale przyszedł czas by powiedzieć to co wiem.


Cytat:
28 sierpnia

Właśnie miałem mówić gdy przybył ktoś nowy - jeszcze inny Toa, jednak wydawało się że Toa są trochę ostrożni wobec niego. Gdy przemówił brzmiało to tak jakby właśnie nauczył się używać swego głosu. Opowiedział szokującą historię. Nie był jedynie nosicielem Maski Życia - on był Maską Życia. Gorzej, był Maską Życia odliczającą czas do zniszczenia każdego życia we Wszechświecie... Czegoś co było poza równowagą i to była jedyna droga do naprawienia tego.

Dałem innym moment na przyswojenie wieści. Wtedy nadeszła moja kolej na zabranie głosu na tym spotkaniu. "Mamy jeszcze inny probilem" powiedziałem "Jeśli uda nam się obudzić Wielkiego Ducha, to miejsce zostanie uderzone przez burzę energii która zniszczy wszystko w Karda Nui"


Cytat:
1 września
Spodziewałem się, że reakcją na moje wieści będzie szok lub panika. Mogłem się jednak domyśleć. "W takim razie będziemy musieli szybko się ruszać" powiedział Tahu. "Musimy dostać się do Codrexu, więc zaatakujemy Makuta z nadzieją że niektórzy z nas zdążą. To może być nasza jedyna szansa".

Nie miałem czasu żeby zapytać się czym jest Codrex zanim walczyliśmy z Makuta w powietrzu. Lewa i Gali użyli swoich mocy aby przywołać burzę, ja zaś uderzyłem mocą światła. Makuta zaczęli się wycofywać, i wtedy zobaczyłem to poprzez mgłę - wielką, kulistą strukturę, w połowie pochowaną pod końcem upadłego stalaktytu, wyglądającą jakby była to całą wieczność, a jednocześnie jakby była temu miejscu kompletnie obca. Zrozumiałem, że to właśnie jest Codrex.


Cytat:
4 września
Używając kluczokamieni do przejścia przez pole siłowe, przedarliśmy się do wnętrza Codrexu. Docierając do środka Toa przystanęli na chwilę. Zrozumieli że byli w tym miejscu przez 100tys. lat, śniący w swych kanistrach, czekając na czas, kiedy byliby potrzebni. Zauważyłem że Tahu wyglądał nieswojo, ale będąc Toa przez tak krótki czas, nie czułem się odpowiednią osobą żeby go o to zapytać. Onua zaczął badać jakąś maszynerię w komnacie. Musiał coś dotknąć, ponieważ podłoga na środku pomieszczenia zaczęła opadać. Zaciekawieni zanurzyliśmy się w ciemność, by sprawdzić co czeka nas pod nią.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adamziomal dnia Wto 19:11, 30 Wrz 2008, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamziomal
Dominus et Deus
<b><u><i>Dominus et Deus</b></u></i>



Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:33, 19 Sie 2008    Temat postu:

Dodałem przetłumaczone części od 28 lipca do 14 sierpnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamziomal
Dominus et Deus
<b><u><i>Dominus et Deus</b></u></i>



Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:19, 21 Sie 2008    Temat postu:

Dodano: 21 sierpnia.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Razall
Wie, o co chodzi
Wie, o co chodzi



Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:29, 26 Sie 2008    Temat postu:

Jedna z najlepszych opowieści wg.mnie Smile
PS.Im back


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamziomal
Dominus et Deus
<b><u><i>Dominus et Deus</b></u></i>



Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:12, 01 Wrz 2008    Temat postu:

Dodałem:
I. 18 sierpnia, o którym zapomniałem...
II. 25, 28 sierpnia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adamziomal
Dominus et Deus
<b><u><i>Dominus et Deus</b></u></i>



Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:14, 30 Wrz 2008    Temat postu:

Dodałem zapiski: 1 i 4 września. Po następne zapraszam tu: [link widoczny dla zalogowanych] . Print screeny zrobię później.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wormsandbionicle.fora.pl Strona Główna -> Bionicle / Fabuła Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin